przepiękne notesy, zabieram się właśnie za zrobienie swojego pierwszego notesika na lodówkę i czy mogłabyś mi udzielić informacji jak mocowałaś kartki na podkładce?
Ten samotny jest taki uroczy :) Chyba muszę przeliczyć zaskórniaki :) Buziaki P.S. Chyba nie będzie mnie na zlocie w Wa-wie :( Nikt się nie odezwał, że będzie jechał przez Olsztynek :(
Oj szkoda, że nikt nie jedzie koło Ciebie :( ale może kiedyś będiesz w Warszawie lub okolicy to się spotkamy :) A może nie licz tych zakórniaków bo ostatanio myślałam o Twoich bransoletkach... mało mi ;)
Ale cudne. Zwłaszcza ten zielono fioletowy komplet skradl moje serce :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMonika, czy Ty w ogóle sypiasz? Cały czas nowe cuda pokazujesz :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne notesy, zabieram się właśnie za zrobienie swojego pierwszego notesika na lodówkę i czy mogłabyś mi udzielić informacji jak mocowałaś kartki na podkładce?
OdpowiedzUsuńBloczek z kartkami proponuję po prostu przykleić do podkładki.
UsuńZalono fioletowy najpiękniejszy:)
OdpowiedzUsuńPrzecudne są te Twoje przepiśniki :) Chyba też zacznę się w to bawić, bo te moje kartki z przepisami w końcu pogubią się wszystkie :D
OdpowiedzUsuńTen samotny jest taki uroczy :) Chyba muszę przeliczyć zaskórniaki :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
P.S. Chyba nie będzie mnie na zlocie w Wa-wie :( Nikt się nie odezwał, że będzie jechał przez Olsztynek :(
Oj szkoda, że nikt nie jedzie koło Ciebie :( ale może kiedyś będiesz w Warszawie lub okolicy to się spotkamy :)
UsuńA może nie licz tych zakórniaków bo ostatanio myślałam o Twoich bransoletkach... mało mi ;)
Na co chcesz się wymienić? :)
Usuń