Pierwszy czerwony z przekładkami:
Drugi pastelowy z uwielbianym przeze mnie faruszkiem:
i spięty sprężynką, a nie kółeczkami... taaak kupiłam bindownicę :)
i cieszę się z jej posiadania jak dziecko z nowej zabawki :)
A owo "i" w tytule posta?
A to chciałam pochwalić się, że pierwszy raz moja praca została wyróżniona, klik.
Dziękuję jury Scrapgang'u :)
Pozdrawiam
Monika
Super, gratuluje wygranej!
OdpowiedzUsuńWiesz, jak lubię Twoje fartuszkowe przepiśniki :D A wyróżnienie za zalterowanie opakowania do wina w pełni zasłużone :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka gorące!
Monia, różowa bransa dostępna :) Jeśli tylko chcesz...
Gratuluję wyróżnienia!
OdpowiedzUsuńPrzepiśniki cudne, każdy jeden...chociaż bliższy memy sercu jest ten z fartuszkiem:)
Jak zwykle niesamowite prace, gratuluję! zapraszam do mnie na rozdawajkę digi stempelków walentynkowych, może się przydadzą:)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiśniki bardzo ładne, a wyróżnienie słusznie przyznane, bo pięknie zmieniłaś wygląd osłonki na butelkę :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńCzerwony przepiśnik skradł mi serducho :)
Pozdrawiam cieplutko
Gratuluję ! Świetne książki kucharskie !
OdpowiedzUsuńCudne! gratuluję wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńGratuluje wyróżnienia:). A przepiśniki świetne, choć ja jestem za tym czerwonym;)
OdpowiedzUsuńNiebieski !!! <3 Do mojej niebieskiej kuchni pasowałby idealnie! Achhh jak się rozmarzyłam ! :)
OdpowiedzUsuńNo wspaniałe i gratuluję!
OdpowiedzUsuń