Witajcie!
Dziś chciałam pokazać Wam przepiśnik jaki wykonałam w prezencie dla siostry.
Łatwo nie było bo chciała aby sprężyna nie była widoczna. Pierwszym pomysłem było ozdobienie segregatora ale okazało się, że nie zmieści się na półeczce więc wykonałam przepiśnik z zakrytą sprężyną. Podpatrzyłam kilka kusików i taki jest efekt końcowy :)
Z zewnątrz przypomina segregator.
A po zajrzeniu do środka widać, że jest to notes na sprężynie.
Do kompletu powstał karteczka, którą pokazywałam wcześniej, KLIK.
Pozdrawiam serdecznie
Monika
Jaką ewolucję przeszły Twoje przepiśniki od czasu, kiedy zamówiłam swój :) Ale i tak uważam, ze mój jest najpiękniejszy :D
OdpowiedzUsuńwspaniały
OdpowiedzUsuńMoje zdolności kulinarne nie są godne takiego zacnego przepiśnika:)
OdpowiedzUsuń