Jej, przepiękny! Gdybym była w posiadaniu takiego przepiśnika, to chyba nic bym w nim nie zapisywała, żeby go przez przypadek nie zniszczyć! Jestem pod wrażeniem :)
Ja chyba muszę sobie dać bana na Twojego bloga, bo ile razy na niego nie wejdę, to spotkam tu taaaaaakie cudownosci, ze nie sposób pomyśleć sobie, coby u Ciebie zamówić ;) Jak zwykle piękny!
Cudny przepiśnik :) Ja się przymierzam już od dłuższego czasu do zrobienia jakiegoś, ale przyznam, że obawiam się iż nie wyszedł by nawet w małej części tak ładnie jak Twój :)
Zachwyt to za mało... <3
OdpowiedzUsuńJej, przepiękny! Gdybym była w posiadaniu takiego przepiśnika, to chyba nic bym w nim nie zapisywała, żeby go przez przypadek nie zniszczyć! Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
megshandmade.blogspot.com
Ja chyba muszę sobie dać bana na Twojego bloga, bo ile razy na niego nie wejdę, to spotkam tu taaaaaakie cudownosci, ze nie sposób pomyśleć sobie, coby u Ciebie zamówić ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękny!
Piękny!
OdpowiedzUsuńZachwycający przepiśnik... A przekładki tematyczne to świetne i praktyczne rozwiązanie. :)
OdpowiedzUsuńSłów Moniko brakuje dla opisania mojego zachwytu!!! CUDO - to za mało:)
OdpowiedzUsuńCudny przepiśnik :) Ja się przymierzam już od dłuższego czasu do zrobienia jakiegoś, ale przyznam, że obawiam się iż nie wyszedł by nawet w małej części tak ładnie jak Twój :)
OdpowiedzUsuńśliczotny
OdpowiedzUsuńA ja tam dla odmiany pozachwycam się magnesem :) Mniamuśny :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Świetna oprawa dla najlepszych domowych przepisów:)
OdpowiedzUsuńŚwietny, dziś u mnie róż z czernią na warsztacie akurat, ale z szarością - absolutnie wspaniale!:)
OdpowiedzUsuń