"uszyłam" w cudzysłowiu bo oczywiście do maszyny to mam dwie lewe ręce.
Poszukałam sposobów na składanie techniką origami różnych ubrań, troszkę poćwiczyłam
i dziś mogę Wam zaprezentować kilka nowości.
Na początek zrobiłam sukieneczki z papieru origami,
a ponieważ ten papier jest cienki to wyszły dość płaskie, ale i tak ładne :)
Sukieneczka "uszyta" z papieru do scrapbookingu prezentuje się lepiej:
Po sukienkach przyszedł czas na bodziaka.
A na koniec, najważniejsze, koszula dla taty na karteczce zamkniętej w pudełeczku :)
Monika
Prześliczne prace :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje nieustanne poszukiwanie nowych inspiracji i staranność ich wprowadzania do prac :) Już pisałam, że dodatki origami są świetne :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Zdolna krawcowa z Ciebie:)
OdpowiedzUsuńA Ty to ciągle coś nowego:-) Kartki fantastic! A z ubrań, które uszyłaś, najbardziej przypadła mi do gustu różowa sukienka w groszki. I chyba faktycznie, tak rzucając okiem, papier do scrapowania bardziej uwypuklił sukienkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Świetne to "szycie" :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne i pomysłowe. Piękne wykonanie!
OdpowiedzUsuń