wtorek, 21 maja 2013

segregatory na przepisy

Pamiętacie tajemnicze pudełka ? Dotarły już do Pani zamawiającej. 
Oczywiście dotarły wraz z zawartością czyli z segregatorami-przepiśnikami.
Segregatory są formatu A4 i każdy zawiera 5 przekładek dla łatwiejszego odnalezienia przepisu.
pierwszy dla Koleżanki:





dwa kolejne dla Mamy i Teściowej z okazji Dnia Matki:


Dużo nad nimi pracy było... okleić na zewnątrz, wewnątrz, 
cała dekoracja, przekładki, no i te pudełka.
Oj, mówię Wam nieźle się nad nimi napracowałam, ale wg mnie było warto.
Dodam, że to nie wszystkie, powstał jeszcze jeden,
ale większy i w innej kolorystyce więc pokaże next time :)
Pozdrawiam
Monika

8 komentarzy:

  1. Naprawdę piękne :) Pani pewnie się bardzo ucieszyła. Widać, że bardzo pracochłonne, ale dla uporządkowanej osoby, takie segregatory to skarb :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ALe superrrrr!
    Bardzo podoba mi się taki pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejciu... Jakie cudne!!! Chyba już pisałam, że jesteś mistrzynią!!! Ale w takim wypadku warto się powtórzyć :) Wielkie wow!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. A zdradzisz jak poradziłaś sobie z grzbietem segregatorów? mają tam zazwyczaj jakieś nity czy dziurki....śliczne są,naprawdę było warto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, znalazłam segregatory (chyba Esselte) bez dziurek z dosyć płaskimi nitami, ale i tak jak się przejedzie łapką po tylnej okładce (bo tam akurat były nity) to pod papierem czuć nity. Wg mnie ważne jest klejenie, jak przyklejam papier do okładek za pomocą dwustronnej taśmy samoprzylepnej ale mocniejszej, np. jakiejś montażowej, która klei więcej niż papier np. folię, pleksę. Raz użyłam kleju introligatorskiego zamiast tej taśmy i nie byłam zadowolona z efektu.
      Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam :)

      Usuń
  5. A wydawało mi się zawsze, że w segregatory to już duszy nie da się wtłoczyć... A tu nie dość, że dusz jest, to jeszcze JAKA to dusza... Piękne, panie muszą być z nich zadowolone, nie ma innej możliwości:-) Aż pomyślałam, że wykorzystam segregator i okleję go na młodzieżowo dla mojej nastoletniej Bratanicy, na Dzień Dziecka. Jeśli oczywiście mogę sobie od Ciebie ściągnąć pomysł ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edytko, dziękuję za przemiłe słowa :) proszę częstuj się pomysłem, super, że mogłam kogoś zainspirować :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad :)