Uwielbiam piec muffinki i oczywiście potem je jeść :) A w pieczeniu pomaga mi synek, chociaż ma dopiero 2,5 roku. Siada na swoim wysokim krzesełku i wsypuje i wlewa ze mną kolejne składniki :) a po wymieszaniu ciasta stałym punktem programu jest oblizanie łopatek od miksera (ja też tak robiłam w dzieciństwie) takie surowe ciasto...hmmm... pycha ;)
Muffinki najlepiej mi smakują w połączeniu z przedpołudniową kawą z mlekiem.
Tak, mój czas na kawę jest ok 10-12. Chyba każdy ma swój rytuał picia kawy. A wy o której pijacie kawkę, wolicie czarną czy z mlekiem?
No tak, miało być o kolejnych przepiśnikach, a tak się rozpisałam. Wspomniałam o kawie i muffinkach ponieważ przepisowe notesy są właśnie w muffinki, a w jednym użyłam dodatkowo papieru w kolorze kawy z mlekiem :)
A w przyszłym tygodniu zapraszam na moje kolejne candy,
będę miała dla Was właśnie przepiśnik. Zatem zaglądajcie :)
pozdrawiam
Monika
świetne prace ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na candy z wieeelką niecierpliwością, bo będzie warto :)
Pozdrawiam
Jakbym mogła to już się na candy zapisuje :P Uwielbiam przepiśniki i albumy w Twoim wykonaniu:) Są w stylu, który lubię:)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych przepiśnikach z muffinkami!!! Piękne są!
A nie będę ukrywać, ze taki przepisniki, by mi się przydał, bo jak na razie to moje przepisy walają się na różnych kartkach, w różnych miejscach i przeważnie jest tak, że jak potrzebuje konkretnego przepisuje to nie mogę go znaleźć :/
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać, że miłego i twórczego dnia Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńAle przemiłe słowa... dziękuję... takie komentarze zawsze dodają mi twórczych skrzydeł :) również życzę miłego i twórczego dnia :)
UsuńŚliczny *_*
OdpowiedzUsuńSą cudowne...a ten papier w groszki to co? zdradzisz?:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a groszki są z Galerii RAE, bardzo lubię te groszki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, neutralne kolory, zapewne pasują do każdej kuchni :)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy robisz, bardzo się cieszę, że do Ciebie trafiłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)