Pojemnik na długopisy, ołówki itp. powstał z puszki po mleku  (jak to dobrze, że kilka zachowałam).
Przy jego tworzeniu testowałam zakupiony niedawno wykrojnik koronkowy.
Wyszło całkiem sympatycznie i wygląda jakby był w gorsecie ze względu na wiązanie :)
 ale główną ozdobą są fragmenty papieru z grafiką 
Mileny Grąbczewskiej z galerii Spacer Po Wyobraźni.

 Przy okazji pracę zgłaszam na wyzwanie Upcykling do scrapki.pl . 
Pozdrawiam
Monika




 
o, jakie śliczne!
OdpowiedzUsuńTeż mi coś podobnego chodzi po głowie, dla córci! Bo dość mam tych hanna montana :/ na wszystkim...
Jakie ładne :)
OdpowiedzUsuńcudna przemiana! i jeszcze jaka praktyczna :)))
OdpowiedzUsuń