Tydzień temu Milena zamówiła aż sześć par kolczyków z kuleczkami filcowymi. Do tej pory udało mi się zrobić dopiero trzy pary, po części dlatego, że zabrakło mi materiałów (drucików i łańcuszków), a po części z braku "weny twórczej". Wydaje mi się, że Milena była zadowolona z efektów mojej pracy, bo w międzyczasie zamówiła kolczyki dla koleżanki i siostry (ale o tym później) :)
Oceńcie same (sami) ...
Pozdrawiam
Monika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad :)