Witajcie!
Troszkę mnie tu nie było, hmm nawet więcej niż troszkę bo ostatni post jest z 9 lipca.
W międzyczasie byłam na tygodniowym urlopie nad naszym pięknym,
aczkolwiek zimnym morzem. To znaczy zimno nie było, tylko morze zimne.
Pogoda była idealna na spacery i wycieczki rowerowe.
Poopalać i popluskać w falach też się trochę udało.
Wypoczęłam, pooddychałam nadmorskim powietrzem i jestem z powrotem :)
Niestety nic nowego w ostatnich dwóch tygodniach nie zmajstrowałam więc
postanowiłam poszukać zaległych prac, a właściwie zdjęć tych prac.
I znalazłam zdjęcia ramki i albumu, które wykonałam na prezent
na zakończenie roku przedszkolnego. Dziś pokażę Wam rameczkę.
Pozdrawiam
Monika
Prześliczna ta rameczka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna rameczka :) U mnie dużo zaległości blogowych. Ale musiałam odłożyć je na dalszy plan... pomału wracam i nadrabiam :)
OdpowiedzUsuńdelikatna i elegancka ramka, będzie piękną ozdobą
OdpowiedzUsuń